sobota, 4 marca 2017

Kamelka Maja...:)

Była sobie Kamelka Danusia, a teraz powstała Kamelka Majusia. 
Zdjęcie robione dawno temu, ale oprócz tego, że dziecię na nim śliczne to i ujęcie niebanalne. 
Tak więc zdecydowałam się "poświęcić" oryginał. Wybrałam kolory energetyzujące jak różowe złoto, czerwień i odrobinę srebra.
 
Tak Kamelka wygląda z tyłu. Poprzednie Kamelki były w całości obszywane koralikami. Tym razem postanowiłam wcześniej podkleić tył filcem, przez co było mniej pracy z wypełnieniem , a  i ozdobie nie szkodzi, bo jest przez to lżejsza.
Po raz pierwszy podjęłam wyzwanie zrobienia łańcuszka z koralików. 
Wybrałam TOHO Treasures Galvanized Rose Gold.
 Okazało się, że wykonanie go nie jest trudne. Nauczyłam się jak manewrować igiełką, 
z edukatora po polsku na You Tube. 
Jeśli ktoś będzie zainteresowany to klikamy tu : łańcuszek
Natomiast rozbiegane frędzelki podpatrzyłam na tym filmiku.
Przetestowane zapięcie na bransolecie, stało się moim tymczasowo ulubionym rozwiązaniem. Aby pasowało do całości, a jednocześnie od czasu do czasu, można było użyć łańcuszka do innej przywieszki, to dodałam tylko mały akcent w kolorze czerwonym.
Kamelka, jak na mnie jest dość dużą i zdobną biżuterią. Owal ma 5 cm długości, a frędzle 7 cm. Tak więc zdecydowanie będzie to, na szczególne okazje. 
Ale i Maja jest szczególna, więc wszystko gra...;)

2 komentarze:

  1. Piękne zdjęcie i pięknie oprawione. Wybór kolorów doskonały, świetnie komponuje z kolorami ze zdjęcia. Śliczna kamea.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję...:) dodam tylko, że bardzo przyjemnie się koralikowało, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń