niedziela, 3 lipca 2016

...siatka jubilerska i bonusik...;)

Jakiś czas temu nabyłam siatkę jubilerską. 
Bywają w różnych rozmiarach, 
siatka na moją bransoletkę ma 8 mm szer, kolor czarny.
Obsługa bardzo łatwa i efekt przyjemny...:) 
Najpierw przyklejamy siatkę z jednej strony do końcówki. Potem robimy tubę np. z papieru i wypełniamy siatkę koralikami. Przyklejamy drugą końcówkę i doczepiamy zapięcie.
 Miałam koraliki w kolorze perłowym ze srebrem, ładne, błyszczące i troszkę większe niż ToHo 11. 
Było jedno ale, wypełniona siatka, miała na ręku duży ciężar.
 Pomyślałam, aby wypełnić siatkę czymś lekkim,
ale błyszczącym i efektywnym. 
Wymyśliłam kulki z folii aluminiowej...:) Tadam...:)
 Uzyskałam taki oto efekt.
Zdecydowanie jest to biżuteria wieczorowa...:) 
 Bonusik, to krótka opowieść o ulepszaniu. 
Focia robiona nocą, więc nie ma dobrej jakości,
ale to i tak nieźle jak na mnie, że opętana twórczym szałem,
wyhamowałam na tyle, by ją pstryknąć...;) 
Jakiś czas temu zrobiłam grubaska na 18 koralików w rzędzie, wzór według potrzeby chwili...;) 
Celowo dodałam koraliki jeden na jeden, czarno-biały, bo już kiedyś to wykorzystałam i podobał mi się efekt. W tej bransoletce prawa strona, jest jakby odbiciem lustrzanym lewej strony, to przedzieliłam to własnie takim akcentem 1 na 1.
 Ulepszyłam wzór...:)
 Najpierw dodałam Fire Polish 2 mm., po 4 w rzędzie tak co drugi biały koralik. Potem zrobiłam dwie czarne obrączki po dwóch stronach. Nabrałam 22 koraliki ToHo 11 w kolorze czarnym, zamknęłam na bransoletce, przewlekając kilka razy i zamocowałam, aby się obrączka nie przesuwała. 
Potem pomiędzy białe Fire Polish, dodałam po jednym czarnym ToHo 11. Ostatnie działanie i już wykończenie. Nabrałam 12 koralików ToHo 11 i wypełniłam przestrzeń, pomiędzy białymi rzędami, mocując do obrączek.
I wyszło takie coś...:)
Takie coś z niczego, a cieszy...;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz